Rewelacyjny film. Oglądałem go parę razy i jeszcze mi się nie znudził. Ciekawa historia kolesia który znalazł się w złym miejscu o złym czasie. A co do sceny jak skasowali tego typa w celi to bym im grabę za to uścisnął. Jednego chwasta mniej. Pedofili na sznur niech dyndają albo kula w łeb, proste. Jakby mi taki...
Pierwsza połowa filmu była strasznie nudna, druga trochę lepsza. Niestety nie ma w nim nic porywającego.
Plusem jest to, że wielu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o życiu w więzieniu.
O co chodziło z tą sceną, gdzie ten oddziałowy się czegoś wystraszył i ucieka (wcześniej jakieś
światło w celi), a po chwili wystraszony budzi się Kosior?
Chodzi o strzygę?
Ja po obejrzeniu filmu miałem dwie reakcje, film bardzo realistyczny pod względem takim jak
to wszystko działa w więzieniu, zamienniki użyte w filmie były prawdziwie, tak samo jak
"pucowanie się przez lipa" czyli rozmowy przez więzienne okna, czy ze spacerniaka czy z celi do
celi, ogólnie ten film można...
Film ma niesamowity klimat. Obraz zrealizowany w odcieniach szarości, posępna muzyka... Poezja po prostu. Fabuła w miarę prosta, lecz w swojej prostocie bardzo dobra. Jednak zastanawiam się co oznacza tytuł, jak się odnosi do całości. Interesuje mnie tez co sam film ma przekazać, co jest jego puentą? Podzielcie się...
Nie ma tutaj malowniczych widoków, pościgów, strzelanin, zawiłych intryg, namiętnych romansów, wojennych dramatów, ale za to zwykły człowiek zostaje zamknięty w demonicznym pudełku i ma do wyboru, albo dostosuje się do zasad panujących w pudelku, albo...co z tego wynikło można zobaczyć w filmie. Film z pozoru może się...
więcej
Uważam, że muzyka bije na głowę fabułe, choć i ona jest świetna. Słuchając tej muzyki (na
youtube można znaleźć) czuję autentyczny strach przed izolacją, poczucie niepokoju i klaustrofobie
czterech ścian. Rzadko tak muzyka na mnie oddziałowuje. Brawa dla Pana Michała Lorenca.
Powiem szczerze, że jak na polskie filmy i ich możliwości, te film zrobił na mnie wrażenie, tym bardziej, że byłam w areszcie śledczym "od strony kuchennej" (wizyta na studiach z grupą), nie jako aresztant i wiem, jak to wygląda. Film wydaje mi się realistyczny, nie przerysowany. No i do tego sam tytuł też jest...