tak to mówi typowy społeczniak z kuratorium sądowego, to jaki kto jest wynika najczęściej ze środowiska w jakim się wychował, dużo ludzi w więzieniu to ludzie z przypadku którym podciągnięto artykuły do wyższej kwalifikacji czynu a ci ślepo się przyznawali myśląc że lepiej na tym wyjdą, dla jednych więzienie to przygoda nie mająca wpływu na ich dalsze życie dla innych przestroga na reszte życia a jeszcze dla innych rutyna do której wraca się co jakiś czas, jednak każdy inteligentny człowiek który tam trafił może wyciągnąć pewne wnioski albo dostrzec inne wartości które sprawią że będzie się dostrzegać nawet nieistotne elementy, na które przeciętny Kowalski nie zwracał nigdy uwagi, gdyby każdy tam trafił nawet na parę miesięcy może przestał by płakać jak go ktoś okradnie albo dostanie wymówienie z pracy