Ocalali starają się odzyskać siły po porażce. John nie radzi sobie ze stratą.
prawie się popłakałem ze wzruszenia, dokąd to zmierza? Cały czas czekam na jakiś przełom, ale jest coraż gorzej, nic się nie dzieje a wręcz odwrotnie....
Nie spodziewałem się, że ten serial z odcinka na odcinek będzie tak dojrzewał. Te wszystkie emocji... Masakra! <3
"Rozczarowanie", tyle da się napisać po obejrzeniu 5ciu odcinków. Może dalej będzie lepiej
Jak w tytule