Mi za to po pierwszym odcinku kojarzy się ze Stathamem i jego rolą w Transporterze.
dzis tu watek opisalem o filmie PRZEKLADANIEC z Craigiem, tam dużo podobienstw ! ... wyglada mi na inspiracje dla pana Żulczyka tylko zrobil mrocznie i BRUTALNIE
Chyba do MACIEJA SZCZĘSNEGO?!
Może nie z gęby, ale to ta sama dykcja, ten sam sposób wysławiania, sposób bycia.
Do Craiga też, ale scena jak był u Mariusza w czapce i okularach otworzyła mi oczy, jak bardzo jest podobny do Pezeta i to nie tylko jak był "incognito"
Ja też miałam ciągłe wrażenie, jakbym widziała Przemka, ta sama postawa, sposób mówienia, mimika. Dobrze, że nie tylko mnie się tak wydawało :-)