Pierwsze słyszę o Pani Knudsen. Jestem w trakcie czytania Inferno, więc może po raz pierwszy uda mi się zobaczyć ekranizację książki po przeczytaniu pierwowzoru. Dla mnie jest połączeniem dwóch powyższych aktorek które w mojej opinii są piękne, a taka miała być Sinskey, wyobrażałem sobie tylko jeszcze trochę starszą aktorkę, ale to nic. Patrząc na resztę obsady myślałem, że obsadzą w tej roli Azjatkę do kompletu, a jednak nie.