Pan Demme zakupił prawa filmowe do najnowszej książki Stephena Kinga p.t. "Dallas'63" - premiera książki już 8 listopada.
Może ktoś się orientuje kiedy powstanie film?
Pozdrawiam.
Jak na razie jestem w połowie książki; prawdziwe przeżycie. Genialnie opisane realia, troszkę z ironią, ale i zachwytem. Fabuła robi piorunujące wrażenie, chwilami adrenalina wręcz podskakuje. Zobaczymy co będzie dalej.
Książka jest genialna oprócz ,,Lśnienia'' i opowiadania ,,Skazani na Shawshank'' być może najlepsze dzieło Kinga. Problem w tym, że ciężko mi póki co wyobrazić sobie realizację tego przedsięwzięcia w formie filmu kinowego no ale może Demme podoła...
Cóż, książka ma dużo wątków rozwlekłych (dwukrotne przeżycie 1958 roku, dłuugie śledzenie Oswalda); z drugiej strony Demme 'Milczeniem owiec' udowodnił iż potrafi zgrabnie przełożyć powieść na ekran i nawet powtórzyć sukces oryginału. Dodatkowo udowodnił zapomnianym już filmem drogi 'Szalona mama' z 1975, że świetnie potrafi ukazać 1958 rok.
Pytanie tylko, kiedy dostąpimy zaszczytu obejrzenia tej fascynującej ekranizacji?
No i "po ptokach"...
Nie będzie hita :)
http://film.wp.pl/id,132324,title,Jonathan-Demme-rezygnuje-z-powiesci-Stephena-K inga,wiadomosc.html
Wielka szkoda... Wielka... :(
Szkoda. Oby tylko reżyserki nie podjął się jakiś tandeciarz który wstawi współczesną muzykę do tamtych czasów (w ostatnich latach jest taki trend).
No, jest - fakt...
To byłaby śmierć dla tematu... Muza powinna być z tamtych lat, ujęcia "z ręki" nawet z takim specjalnym filtrem.
Ciekawym, czy i kto podejmie się tego zadania... Niełatwego zapewne.
Jak będziesz coś wiedział, Bruce, to daj znać stefankowi... :)
Pzdr!
Spoko :) Mnie po prostu rozwala jak widzę coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=dD9ufst9f5w
Ciekawy film, lata 40 i jakiś hip hop pod koniec... tym amerykańcom się już całkowicie w głowach poprzewracało :/