Wszędzie komentarze, że beztalencie i że synek tatusia żeruje na jego popularności. Widziałam go w Czasie Honoru, Ciszy i Ludziach Chudego, gdzie zagrał poprawnie. W Karbali nawet więcej niż poprawnie, a w Miasto 44 i Bodo, to już w ogóle - według mnie super. Widać, że chłopak ma talent, a co najważniejsze - rozwija się i gra coraz lepiej. Zupełnie nie rozumiem aż takiej krytyki pod jego adresem, naprawdę są znacznie gorsi.