taaa... koleś, który ma w białku napaść na staruszkę idzie grypsować i go z otwartymi rękami gity przyjmują... Romek alimenciarz wpieprza przy blacie ze sztywnymi... no i chleb - chleb dają rano na cały dzień, a nie na kolację... A pedofila wrzucają do sztywnej celi zamiast na ochronkę, bo co? Bo "dowódca" tak sobie wymyślił? Bajki, bajeczki....