Pierwsza rzecz z początku Filmu,główny bohater jest zatrzymany przez policję,potem okazuje się z powodu,zeznań staruszki która go rozpoznała,ale ona to zrobiła po a nie przed zatrzymaniem,więc skąd gliniarze wiedzieli kogo mają zatrzymać,czy staruszka już wcześniej go tak dobrze opisał,był tak charakterystyczny,podobny do kogoś że od razu wiedzieli kogo zatrzymać,gdyby staruszka chwilę po napadzie w obecności policjantów,na widok bohatera filmu zaczęła by krzyczeć to on to jeszcze,a tak co szósty zmysł?

Poza tym nie wiem jak jest w więzieniu,ale pewnie jedni mają gorzej inni lepiej.Niektórzy przedstawiają jako największe minusy pobytu w więzieniu,stratę czasu,reputacji oraz ograniczenie wolności,że poza tym więzień głównie siedzi i nic mu nie robią,inni że to jest najmniejszy problem a dużo gorsze są gwałty,pobicia,znęcania itd.

Jednak bardziej chodzi mi o fabułę mam wrażenie że od początku twórcy filmu,chcą pokazać że główny bohater będzie tam prześladowany,bity poniżany,a jednak gdyby nie końcówka on by wyszedł,bez pedofila na sumieniu można powiedzieć skończyło się na strachu.

Już wchodząc do celi wydawało się 5 grypsujący,bohater filmu nie ma żadnego niebezpieczeństwa ze strony dwóch z nich,bowiem jeden głównie czyta książki,a drugi boi się własnego cienia.Zostaje na starcie 3,w tym jeden lekko go nastraszył,że niby będą się bić,aż któregoś wyniosą,właściwie po zdaniu tekstu,bo bohater nie wymiękł zarówno on jak i szef grupy mu odpuszczają.

I większość filmu bohater ma głównie problemy z jednym osadzonym,reszta traktuje go niemal normalnie jak swojego,Siwy wręcz wstawia się za nim,a szef grupy uczy bajery.Czasami jakieś spięcia z innymi osadzonym z innych cel.

Dla mnie punktem kulminacyjnym przemiany bohatera jest że wcześniej bronił Romana,jako jedyny z nim trzymał,daje mu do zrozumienia że on jest ten najgorszy w celi.Mimo że wcześniej sam się oburzał że go poniżają.

Scena z pedofilem,nie wydaje mi się żeby on coś zrobił jego siostrze,raczej by coś wspomnieli o jej krzywdzie,raczej zabił żeby był solidarnym z resztą osadzonych,w końcu w zabójstwie kluczową rolę odegrał Roman który izolował się od reszty.Bał się też że on po wyjściu zrobi coś jego siostrze,oraz z poczucia niesprawiedliwości że on siedział za nieswoje,a tamten za swoje nie będzie siedział.