Mam pytanie, bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Może ktoś już pytał się na forum, trudno. W
jednej ze scen gdy wszyscy śpią w celi jest pokazana scena jak Chabior zaczyna uciekać, czyżby go
też dosięgła strzyga czy inaczej interpretować to zachowanie ?!
Strzyga dosięgła go, gdyż nie był w stanie zagłuszyć swego sumienia. Z jego zachowania i informacji udzielonych więźniom można wysnuć hipotezę, że liczył on na śmierć pedofila. W jakim innym celu mówiłby on im o tym, że wychodzi za kaucją? Prawdopodobnie nie umiał ostatecznie wmówić sobie, że to nie on wykona wyrok, gdyż to jego informacje przyczyniają się do śmierci, na która on jednak sam liczy. Jego współdziałanie z więźniami jest widoczne także w scenie, gdzie nie karze on Łukasza za wykrycie u niego grypsów oraz gdy wpisuje on przyczynę śmierci na początku filmu, o której nieprawdziwość musi być wtedy pewien.
Właśnie oglądam po raz kolejny film i wciąż tej sceny nie rozumiem. Chabior najpierw ucieka (coś tam słychać niby, ale bardzo niewyraźne dźwięki), potem Kosior się budzi nagle, a dopiero w następnej scenie mówi Łukaszowi, że pedofil wyjdzie za kaucją.
Ja to interpretowalem tak, ze klawisz zobaczyl po prostu smierc. Pasowalo mi to do calej sceny i pozniejszych wydarzen. W sumie bylem blisko :)
Trzeba troszeczke uwazniej ogladac filmy. Byl to sen Kosiora i to najprawdopodobniej jego dopadla Strzyga
tak to Kosiora dopadła Strzyga w drugiej części Łukasz zajmuje kojo właśnie po Kosiorze