mrok, mrok, mrok... zagubienie, smutek, poszukiwania sensu; to film, którego się nie ogląda; to film, którym się żyje;
na pierwszy rzut oka ładnie wygląda, kusi zapachem, urzeka klimatem. W trakcie posiłku okazuje sie ,ze danie bedzie ciezkie i trudne do przelkniecia. na sam koniec kiedy jestesmy juz wyczerpani okazuje sie ze naczynie z daniem jest strasznie plytkie. Niestety wszyscy jestesmy mniej lub bardziej prozni i to...
Pierwszy film w którym zauważyłem tą (tę?) aktorkę (Casino Royal widziałem później, w Królestwie Niebieskim jakoś nie zwróciłem zwyczajnie na nią uwagi) i jej postać mnie mocno wciągnęła, dzisiaj wybrałbym się na film w którym gra w ciemno.
Po za tym fajnie ogląda się wątek miłości z młodszych lat Sama Rileya i...
Świetny film, ukazujący ludzi na których los odcisnął swoje piętno. Ludzi
zagubionych w świecie, nie potrafiących ogarnąć rzeczywistości. zagubieni w
iluzji dążą do zrozumienia, pragną zaznać tylko odrobiny szczęścia. "Jeżeli
Bóg istnieje, to dla czego złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom", ten
cytat z...
FRANKLYN to reżyserski debiut Geralda McMorrowa. Reżyser do swego pierwszego projektu skompletował doborową obsadę, przyzwoity budżet oraz dysponował obiecującym konceptem na film.
Niestety w ostatecznym rozrachunku zacny projekt artystyczny FRANKLYN nie zystał przychylności ze strony krytyki, jury festiwali na...
PEREŁKA, z gatunku psychologicznych. Film w niezwykły sposób ukazuje traumę ludzi po ciężkich przejściach. Polecam gorąco!
Film świetnie potwierdza to co mówi powiedzenie, że urojenie jednego człowieka nazywamy
chorobą psychiczną a urojenie wielu ludzi religią (oraz to, że tak naprawdę nikt nie jest
wolny od urojeń...). Szkoda tylko, że sam film wypada przeciętnie. Wg mnie oba wątki (a
właściwie trzy: Preesta, Milo i Emilii) mogłyby...
... próba ogarnięcia tego chaosu na koniec filmu. Sama koncepcja wydaje się być bardzo pomysłowa, jedna przy tak mizernym wykonaniu na pomyśle się skończyło. Starałem się, nawet bardzo, zrozumieć co przez "Franklyn'a" autor próbował przekazać, jednak do dnia dzisiejszego tego nie wymyśliłem. Jeżeli to, że nie warto...
Ciesze się, że obejrzałem zdecydowanie najlepszy film 2008 i jest nim Franklyn. Film ten można porównać do "Prestiżu" i osobom które go oglądały porównanie to zapewne wystarczy za rekomendację. Sugerował bym przy pierwszym "spotkaniu" z Franklynem zadowolic się samą atmosferą i kolorytem filmu, a poznawanie wszystkich...
więcejCiekawy, tajemniczy urzekający. 3 historie które łączą sie na koncu. Klimatycznie zrobiony ala Sin City z pomysłem. Niesamowity sposób pokazania choroby psychicznej głownego bohatera. Mocno zawiły i wymagający skupienia. Ogólnie bardzo dobry mocny obraz jednak nie każdemu moze sie spodobać. Momentami mnie przynudzał i...
więcejCiekawego, konkretnego rozwiązania z przesłaniem oczekiwałam po tym filmie, ale zawiodłam się... Szkoda wielka, 1,5h życia piechotą nie chodzi. Przynajmniej popatrzyłam sobie na Eve Green, co uważam za nieodżałowaną przyjemność :D Sam pomysł na Tymczasowe miasto opanowane przez fanatyków wierzących w instrukcję obsługi...
więcejZaskoczył mnie totalnie, myślałem że będzie to kolejny śmieszny film fantastyczny, a tu z
minuty na minutę bardziej się dawałem wciągnąć, i bardziej, aż znowóż zaskoczył mnie
zwrot, którego winienem się spodziewać, ale tak mnie wciągnął, iż się nie spodziewałem.