Sam Varner (Gregory Peck) był skautem w armii US, teraz jest weteranem, który przeszedł na emeryturę. Osiada na farmie w Nowym Meksyku. Pewnego razu bierze pod opiekę białą kobietę i jej syna - półkrwi białego, niedawno ocalonych przed Indianami. Okazuje się jednak, że ojcem chłopca jest jeden z Apaczów, niejaki Salvaje (Nathaniel
"Był tu Salvaje" to naprawdę porządnie nakręcony film. Western stworzony już pod koniec lat 60. z pozytywnym skutkiem stara się odbiegać od klasycznych wzorców i nie jest kolejnym przeciętnym filmem o kowbojach. Myślę, że poszedł z duchem czasu i skorzystał z tego, jak western wtedy ewoluował. Reżyser to Robert...
Jestem wielkim fanem westernu,ale ten obejrzalem z trudem,nawet pomimo Gregory Peck'a.Rezyser dobry,ale nie w tym gatunku,scenariusz to katastrofa pomimo,ze pracowalo nad nim dwoch facetow.Salvaje to postrach poludniowych stanow,mordujacy calymi stadami okloicznych mieszkancow,osadnikow i kogo sie da.Moze wypadaloby...
więcej